Ekstraklasa siatkarek - derby Łodzi i pozycja lidera dla ŁKS Commercecon
Rozegrany w ramach 11. kolejki Tauron Ligi mecz był nie tyko bezpośrednią konfrontacją dwóch drużyn z Łodzi, ale także starciem lidera z wiceliderem tabeli.
Zanosiło się na duże emocje, ale spotkanie miało jednostronny przebieg i od początku do końca toczyło się pod dyktando siatkarek ŁKS Commercecon. Podopieczne włoskiego trenera Alessandro Chiappiniego dominowały w każdym elemencie gry. O ich dominacji najlepiej świadczą rozmiary zwycięstwa w każdym z trzech wygranych setów – dwukrotnie do 17 oraz do 19.
Duży wkład w zwycięstwo drużyny występującej formalnie w roli gościa miały przyjmujące Natalia Mędrzyk i Zuzanna Górecka, które zdobyły odpowiednio 15 i 16 punktów.
"Wiemy, jak ważny jest to mecz dla naszych kibiców i zależało nam nam sprawieniu im radości. Byłyśmy bezbłędne, wykonałyśmy kawał roboty i pokazałyśmy na co nas stać. To zwycięstwo podniesie nas mentalnie, bo ten tydzień był dla nas ciężki" – mówiła wybrana MVP meczu Mędrzyk.
Górecka przyznała, że nie spodziewała się tak efektownego zwycięstwa. "Nastawiłyśmy się na trudną przeprawę i byłyśmy bardzo skoncentrowane od początku do końca. To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Jestem z nas dumna i jeżeli będziemy tak grać to jestem spokojna o zrealizowanie naszych celów w tym sezonie" – zaznaczyła 24-letnia siatkarka.
Z kolei kapitan PGE Grot Budowlanych Jelena Blagojevic tłumaczyła, że mimo dużej chęci zwycięstwa zawodniczki jej zespołu myślami były gdzieś daleko poza boiskiem.
"Dziś są Mikołajki, a to jest bardzo ważny mecz dla obu klubów i nasz plan był zupełnie inny. Nie udało się, bo nie było nas w tym meczu. Przegraliśmy go w głowach, a jak głowa nie działa to nic nie funkcjonuje. Siatkarki ŁKS grały świetną siatkówkę, były bardzo skupione i podbijały każdą piłkę. To musi być dla nas dobra lekcja" – tłumaczyła Serbka.
ŁKS Commercecon dzięki derbowemu zwycięstwu awansował na pierwsze miejsce w tabeli. W środę podopiecznie Chiappiniego czeka rewanż w Novarze z Igor Gorgonzola w 1/8 finału Pucharu CEV. W pierwszym spotkaniu łodzianki przegrały 0:3. Z kolei PGE Grot Budowlani zajmują pozycję wicelidera, ale mają rozegrany jeden mecz mniej. We wtorek drużyna trenera Macieja Biernata zagra na wyjeździe z francuskim Neptunes Nantes w Lidze Mistrzyń.(PAP)
bap/ co/