reklama
9 kwiecień 2020

#zostanwdomu Epidemia, czyli o ograniczonej swobodzie wiodącej ku wolności

Czas, w jakim się teraz znajdujemy, stawia przed nami wyzwania, z którymi najprawdopodobniej większość z nas nie miała wcześniej do czynienia. Musimy odnaleźć się w zupełnie odmiennej rzeczywistości, gdzie świat zatrzymuje się w miejscu i stopniowo zastyga, a ludzie muszą zmierzyć się z samotnością oraz rezygnacją z tego, co do tej pory oferowała im codzienność. Obecnej sytuacji nie możemy bagatelizować, powinniśmy jednak pamiętać, że epidemia to nie tylko panoszący się wirus - to również nasze czyny, emocje i nowe pokłady wolnego czasu, który warto odpowiednio zagospodarować przede wszystkim dla dobra własnej kondycji i samopoczucia.
REKLAMA
Zmiana dotychczasowych przyzwyczajeń dla nikogo z nas nie jest łatwa. Sprawę dodatkowo utrudnia fakt, że ingerencja w nasze codzienne rytuały nie zależy od nas, a od czynników, nad którymi nie mamy właściwie żadnej kontroli. Brak poczucia bezpieczeństwa i pozornej władzy nad naszym życiem potrafią przyczynić się do wzrastającej w nas frustracji i smutku uniemożliwiających normalne funkcjonowanie (chociażby w zaciszu domowym). Z tego właśnie powodu tak ważne jest, byśmy swoją uwagę skupili na czymś, co pomoże nam rozładować napięcie, a przy okazji pobudzi nas do aktywności. W jaki sposób tego dokonać? Zapraszam do czytania!

Z kim tak naprawdę mieszkamy pod jednym dachem?

Jeśli nie mieszkamy sami, chcąc czy nie chcąc, prędzej czy później będziemy musieli zmierzyć się z pozostałymi domownikami. Obecny czas jest więc doskonałym okresem pozwalającym nam przyjrzeć się swoim najbliższym, zacieśnić z nimi więzi, a także - poznać ich. Ktoś pewnie zapyta: „Jak to poznać? Własną rodzinę?”. Odpowiedź brzmi: tak. Nie jest przecież tajemnicą, że większości rodzin niezwykle trudno było odnaleźć do tej pory wolny czas, który pozwoliłby wszystkim na rodzinną integrację. Wielu rodziców znikało w ciągu dnia na wiele godzin pośród swoich spraw, dzieci natomiast obarczone były szkolnymi obowiązkami. Dzisiaj, gdy tempo dążenia do nieokreślonych celów nieco spadło, możemy poświęcić znacznie więcej czasu swym bliskim. Każda forma będzie odpowiednia; najważniejsze jest, by przyniosła wszystkim frajdę i malowała na twarzach tak potrzebne dziś uśmiechy.

Czas na pasję!

Każdy z nas z pewnością posiada własne pasje oraz zainteresowania. Czas, jaki spędzamy w domu, jest zatem świetną  okazją do podjęcia próby doskonalenia własnych umiejętności, a także odkrywania swojej kreatywnej strony. Zajęcie się czymś, co sprawia nam przyjemność, z powodzeniem pozwoli nam odetchnąć i choć na chwilę oderwać myśli od bombardującego nas z każdej strony natłoku informacji. To bardzo ważne, by poświęcić wolny czas ulubionym czynnościom, ponieważ obecna sytuacja, między innymi ze względu na ograniczony wachlarz możliwości, które potencjalnie mogłyby umilić czas, sprzyja całkowitemu skupieniu się na konkretnej sprawie. Ci z nas, których pasje pozostały na zewnątrz lub opierały się na współpracy z innymi ludźmi, mogą podjąć się nowych i intrygujących wyzwań. Nie potrafiliśmy gotować? Nic straconego, teraz możemy nadrobić zaległości. Krótko mówiąc, możemy wreszcie zająć się tym, na co nigdy nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu.

Samotność - czy naprawdę jest tak straszna?

Każdy z nas potrzebuje czasem chwili wytchnienia, momentu, który pozwoli nam na relaks i odprężenie. Samotność bywa wtedy naszym wybawieniem, a także niezbędnym narzędziem, które pozwala na tymczasowe odizolowanie się od świata. W dobie epidemii jednak często samotność nie jestem naszym wyborem, a jej istnienie zaczyna wpływać niekorzystnie na naszą psychikę. Dlaczego? Z prostej przyczyny… Człowiek należy do gatunku, którego czynny udział w społeczeństwie jest integralną częścią jego życia; nic więc dziwnego, że pozbawieni takiej możliwości stajemy się osowiali i przygnębieni. Również ograniczenie kontaktu (lub jego całkowity brak) z przyjaciółmi oraz znajomymi może stać się dodatkowym bodźcem wpływającym na pogorszenie naszego stanu. By uchronić się przed niszczącym działaniem samotności, trzeba więc podjąć próbę oswojenia się z jej obecnością (brzmi banalnie, prawda?). Choć nie każdego pociąga analizowanie świata, jego składników czy też własnego postępowania, nie można zaprzeczyć, że samotność w głównej mierze właśnie ku temu służy. Ku refleksji. Czas, w jakim teraz się znajdujemy idealnie wpasowuje się w temat rozważań, ponieważ dotyczy nas wszystkich i jednoczy ludzi z całego świata. Każdy z nas, przyglądając się temu, co dzieje się wokół, może wygodnie rozsiąść się w fotelu, chwycić kubek ulubionej herbaty lub kawy i w ciszy rozważyć swoje życie, ponieważ samotność, mimo swych mrocznych stron, potrafi również pokazać nam to, co tak naprawdę się liczy. Warto z tego skorzystać.

Cóż z tą wolnością?

Izolacja wywróciła naszą codzienność do góry nogami. Nikt z nas nie spodziewał się, że pewnego dnia nadejdzie czas, w którym będziemy tęsknić za tak prozaicznymi elementami życia codziennego jak wyjście na spacer czy spotkanie z przyjaciółmi. Jeszcze miesiąc temu dorośli narzekali na pracę, a młodzież odliczała dni do końca roku szkolnego. Wszystko wówczas zdawało się być proste i naturalne... A dzisiaj? Dzisiaj jesteśmy skazani na zamknięcie między czterema ścianami swych mieszkań, gdzie wszystko powoli zlewa się w szarą rzeczywistość. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość stają się stopniowo jednością, zatracając całą swoją odrębność. Za oknem natomiast przyroda tętni życiem, mieni się najróżniejszymi barwami. Czy dla nas, dla ludzi, nie jest to wystarczający sygnał, by poddać się zadumie? Być może moment, w jakim się teraz znaleźliśmy, przyczyni się w przyszłości do zmiany sposobu, w jaki postrzegamy świat i sprawi, że docenimy nawet najdrobniejsze, dotąd niewidoczne szczegóły. Kto wie?

Zuzanna Menard, uczennica I LO w Grudziądzu
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Krynica-Zdrój
2.8°C
wschód słońca: 07:03
zachód słońca: 15:44
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Krynicy Gorskiej